poniedziałek, 25 czerwca 2018

KONKURS! Cherry Belle, Lily Lolo Costasy i Magazyn Estilo! Wygrywają aż 4 osoby! Wygraj podkład mineralny Lily Lolo, pędzel Super Kabuki i roczną prenumeratę Magazynu Estilo!

Zapraszam Was do udziału w KONKURSIE, który organizuję wraz z Costasy i Magazynem Estilo!


Wygrywają aż 4 osoby! Co należy zrobić, by wygrać?

1.    Zaobserwuj bloga Cherry Belle chbelleap.blogspot.com

2. W tym poście konkursowym na blogu lub pod plikiem

konkursowym na facebooku, odpowiedz na pytanie:

Jaki jest Twój ulubiony składnik z kuchennej półki,
który wykorzystujesz w domowej, naturalnej pielęgnacji
i w jakim celu go stosujesz?

Zwycięzca otrzyma podkład mineralny Lily Lolo,

pędzel Super Kabuki oraz roczną prenumeratę

Magazynu Estilo.


3 wyróżnione osoby otrzymają Mineral Starter

Collection Lily Lolo oraz 3 numery

magazynu Estilo.

KONKURS TRWA OD 25.06.2018 r. DO 30.06.2018 r.
Do dzieła! Powodzenia! :)

56 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Oj z kuchni do pielęgnacji to ja wynoszę baardzo dużo. Napewno jest to olej obecnie sezamowy i z pestek winogron nakładany na włosy. Napewno jest to miód,który rozcieńczony z wodą spryskuję również włosy przed nałożeniem oleju. Miód nakładam również na twarz czy to z awokado, czy z kakaem, jogurtem. Dobrym pomysłem okazały się rozgniecione truskawki nakładane na twarz, plasterki ogórka. Wybawieniem są też zaparzone torebki herbaty nakładane na przemęczone, opuchnięte oczy.
      Nie starczy czasu na wymienianie moich pomysłów aby dogodzić mojej cerze i urządzić sobie małe SPA we własnej kuchni. Gdyby tylko czasu było więcej..ach byłoby cudownie.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Moim ulubionym składnikiem z kuchennej półki który wykorzystuję jako kosmetyk jest ...dobrej jakości oliwa z oliwek. Jej zastosowania nie trzeba nikomu przedstawiać - dodaję do peelingów, maseczek na włosy, zmiękczam skórki czy odżywiam paznokcie. Dodatkowo, gdy mam wyjątkowo suchą skórę, dodaję trochę do kąpieli. Czasem też smaruję usta, gdy mam bardzo przesuszone. Oliwa to prawdziwy skarb nie tylko pod względem kulinarnym ale i kosmetycznym:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Składnik który używam to masło kakaowe, a także olej kokosowy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim ulubionym składnikiem z kuchennej półki jest miód oraz drożdże. Od lat już walczę z niedoskonałościami skóry, a połączenie drożdży w lekko rozgrzanym mleku i dodanie do tej papki kilku łyżeczek miodu sprawia, że moja skóra jest ładnie zmatowiona, a niedoskonałości są mniej widoczne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim ulubionym domowym składnikiem kuchennym, który wykorzystuję w naturalnej pielęgnacji jest zwykła, mielona kawa. Używam jej do peelingu ciała. Podgotowaną w odrobinie wody łączę po ostudzeniu z brązowym cukrem albo solą kuchenną. Dodaję odrobinę oliwy z oliwek i nanoszę na skórę. Wierzcie mi po żadnym kupnym peelingu nie mam tak gładkiej skóry na ciele. Co prawda trzeba dłużej po aplikacji posprzątać w wannie niż po zwykłym peelingu, ale to właśnie ten naturalny peeling ujędrni skórę i wpłynie na zanik cellulitu. Kawa słynie z tego, że pobudza, odchudza i ma wpływ na pomarańczową skórkę.
    Biorę udział w konkursie, obserwuję blog jako: Monika D.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej supi konkurs! Biore udział! Moim ulubionem kuchennym produktem ktory stosuje w pielegnacji i w kuchni jest olej kokosowy! Mimo, ze drozszy to naprawde świetny do smazenia! W pielęgnacji uzywam go niemal do wszystkiego. Do olejownaia włosów i przy masazach twarzy :D Lubie tez go dodawac do maseczek ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. No to ja próbuję szczęścia ;)
    Najczęściej z kuchni do łazienki porywam miód. A że zawsze w lipcu na święto miodu kupuję przeróżne miody to mam w czym wybierać. Miód lawendowy albo mój ulubiony malinowy często zastępuje mi maseczki, miód wymieszany z suszem np. pokrzywy świetnie peelinguje twarz. Uwielbiam działanie miodu na moją skórę i często polecam to koleżankom gdy chcą szybko odżywić, zregenerować i ukoić skórę. Wam też szczerze ten składnik polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim ulubionym składnikiem z kuchennej kuchni jest... cukier. Może częściowo dlatego, że jestem łasuchem, ale prawda jest też taka, że drobinki cukru to jeden z tych składników, które super radzą sobie z usuwaniem martwego naskórka z całego ciała, w tym z ust. Cukier dobry na wszystko! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne pytanie konkursowe :DDDD bardzo mi się podoba :)))
    Z przyjemnością na nie odpowiem.
    Z kuchni do łazienki wynoszę sporo produktów :D ale najczęściej jest to cukier :). Regularnie robię peeling skóry głowy i pomimo wieloletnich poszukiwań znalazłam jedynie dwa gotowe, które jako tako spełniają moje wymagania. Jednak zwykła odżywka do włosów (najczęściej taka, która nie bardzo mi pasuje :D) z dodatkiem dużej ilości cukru to najlepszy peeling do skalpu jaki znam. Kryształki cukru działają konkretnie i dobrze usuwają martwy naskórek a jednocześnie rozpuszczają się w trakcie używania, więc nie mam problemu z wypłukaniem peelingujących drobinek z włosów :). Skóra głowy jest ładnie oczyszczona a nielubiana odżywka nie kończy w koszu! Same plusy :D
    Co ciekawe w kuchni cukru nie używam prawie wcale :DDDDD bardzo często nie było go u nas całymi miesiącami. Zmieniło się to dopiero wtedy, kiedy zaczęłam używać cukru do robienia peelingu do skóry głowy :D No i dzięki temu goście mają czym słodzić kawę lub herbatę, bo wcześniej często był z tym problem :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Najczęściej sięgam po czarną herbatę w saszetkach - jest niezastąpiona, gdy coś złego dzieje w niedzielę w okolicy oczu, a apteki są zamknięte :P Lekko cieplutka torebka herbaty pomaga mi na jęczmień i wszelakie opuchnięcia. Plus oczywiście z rana plasterki ogórka z lodówki na powieki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Co prawda niw biorę udziału w konkursie bo mam ciągle pełno minerałów ale polecę go innym :D Może komuś się poszczęści ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Nam bardzo przydaje się herbata z szałwii. Może ktoś się zdziwić jak można herbatę używać do pielęgnacji ale dla naszej problematycznej cery takie naturalne elementy w pielęgnacji przynoszą dużą ulgę. Dlatego wspomnianą herbatę stosujemy jako tonik do przemywania i kojenia skóry twarzy :) W podobnym celu stosujemy również kurkumę i często jogurt do maseczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne pytanie. Uwielbiam konopie. Kiedyś wykonywano z niego ubrania, liny, papier. Pestki wykorzystuję w kuchni jako dodatek do dań, gdyż jego olej jest bardzo zdrowy. Dlatego też uwielbiam go w kosmetykach naturalnych. Sięgam po organiczne produkty z olejem konopnym do włosów, ciała i przede wszystkim twarzy, bo pomaga mi w walce z trądzikiem. Jako prezent dostałam też wosk zapachowy z tym olejkiem eterycznym więc przy okazji mogę delektować się tym przyjemnym zapachem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Z kuchni do łazienki ogórka porywam bo długi i zielony na skojarzenia wpływa, taki mały żarcik oczywiście bo każdy to wie że ogórek świetnie na mą skórę wpływa, super nawilża, niweluje niedoskonałości i odpręża mnie wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jako że jestem absolutną,wierną wielbicielka dzikich róż, moim ulubionym produktem, który z rozkoszą wykorzystuję w kuchni i w kosmetyce, są właśnie płatki dzikiej róży. Są w sałatce, w herbacie, którą przyrządzam z jaśminu, akacji, lipy, albo dzikiego bzu.wszedzie tam dzika róża dodaje smaku, a przede wszystkim cudownie pachnie :) Z płatków dzikiej róży i szałwia robię szampon, albo prosty tonik do twarzy. Uwielbiam też olej z dzikiej róży który dodaję do sałatek albo smoothie, ale też do smarowania blachy, przy pieczeniu ciasta. W kosmetyce natomiast sprawdza się jako cudowny krem do twarzy. Oprócz nawilżenia,pięknie nadaje skórze złocistego odcienia.
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miało być oczywiscie:nadaje skórze złocisty odcień

    OdpowiedzUsuń
  17. Z kuchennej półki wyciągam kurkumę.
    Ta słoneczna przyprawa na moją skórę świetnie działa. Używam jej jako maski. Wsypuję odrobinę proszku i mieszam z wodą mineralną do uzyskania gęstej papki. Nakładam na twarz na ok 15 min.
    Maska działa antyoksydacyjnie, pomaga w leczeniu wszelkich niedoskonałości. Odświeża i nawilża. Naturalny środek na poprawę kolorytu skóry,jędrność i spłycanie zmarszczek.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mogłabym wymieniać i wymieniać co przenoszę z kuchni do lodówki ale moim najukochańszym produktem są płatki owsiane. Robię z nich maseczkę lub dodaję do kąpieli. Takie zabiegi z płatkami owsianymi łagodzą podrażnienia oraz nawilżają skórę. Dodatkowo opóźniają procesy starzenia się skóry i chronią cerę przed działaniem wolnych rodników. Ponadto, goją drobne rany i zmiany skórne dlatego są idealne dla osób z problemami skórnymi. Dzięki nim skóra staje się gładka i delikatna szczególnie gdy doda się do nich odrobiny miodu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam mnóstwo takich ulubionych składników, ale zdecydowanie moim ulubionym skladnikiem jest kawa - nie ma lepszego peelingu niż domowy peeling kawowy, swiwtnie zluszcza, a poza tym ujedrnia. Oprocz tego stosuję ją rozcienczoną jako przyciemniajaca plukankę do wlosow lub jako skladnik rozcienczajacy domowych maseczek☺

    OdpowiedzUsuń
  20. Życzę wszystkim powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. W domowej, naturalnej pielęgnacji najbardziej uwielbiam papaję. ❤️ Zawiera dużo witamy E i C oraz enzymy, które pomagają mi w złuszczaniu martwego naskórka zarówno na twarzy, jak i na innych częściach ciała. 😍 Po maseczce z papaji cera jest gładka, miękka i przyjemna, co bardzo mi się podoba szczególnie w zimę, gdy skóra się nam bardziej niż zwykle lubi przesuszać. 😊 Dodatkowo duża zawartość witaminy E przywraca skórze pełny blask, czego mogłam się przekonać już nie raz. 😍 Papaja stosowana w formie peelingu pomaga mi walczyć z początkowymi oznakami cellulitu. 😊 Poza upiększającymi zaletami papaja ma ich jeszcze więcej. 😍 Gdy ciężko goją się rany, to regularne okłady ze świeżego miąższu papaji pomoże wam i sprawi, że rany będą goić się szybciej. 😚 Codzienne jej spożywanie oczyszcza nasz organizm z toksycznych związków, które bardzo łatwo możemy znaleźć teraz w żywności. 😣 Jak widzicie papaja jest cudownym, wszechstronnym, skutecznym, a przede wszystkim smacznym i cudownie pachnącym owocem, który ratuje mnie co dzień. ❤️🙈

    Obserwuję 😊 Skomentowałam rowniez post na Facebooku.

    OdpowiedzUsuń
  22. Z chęcią sięgam po skrobię ziemniaczaną. Robię z niej krochmal, w którym się kąpię. Taka kąpiel łagodzi podrażnienia skóry i zmniejsza jej wysuszenie. Działa łagodzący i przynosi ulgę przy swędzeniu. Warto było słuchać rad mojej mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja stosuje płatki róż zależy od odmiany np. wielokwiatowej do produkcji wody różanej, działa orzeźwiająco, twarz jest czysta i świeża (z Twojego przepisu), dzikiej róży do herbatki, nadaje smak i aromat,wielkokwiatowej do kostek lodu, oczyszczają skore, chłodzą twarz w upalne dni.
    Lubię też ziola,aktualnie mięta, melisa i ogorecznik na zimno działają orzeźwiająco, oczyszczają organizm z toksyn.

    OdpowiedzUsuń
  24. Z przyjemnością sięgam po olej, w celu olejowania włosów. Ostatnio używam oleju z pestek winogron i nakładam go na włosy na tzw. podkładzie, czyli w duecie z odżywką. Taka kombinacja fajnie nawilża i nabłyszcza moje włosy. Jestem teraz na etapie olejowego eksperymentowania, stąd zamierzam niedługo kupić olej lniany i zobaczyć jak ten się spisze. Moje włosy są suche i z tendencją do kręcenia, stąd zabieg olejowania jest bardzo wskazany :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Powodzenia życzę wszystkim :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja najczęściej sięgam po śmietanę. Tak, najlepiej tą robioną samemu z krowiego mleka. Stosuję ją jako składnik maseczki na twarz :) Ma ona wtedy właściwości kojące i nawilżające moją często przesuszoną skórę twarzy!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja najczęściej używam olej kokosowy. Do wszystkiego! Świetnie sprawdza się i jako olej do smażenia I maseczka do włosów A także jako maseczka na twarz! Jest uniwersalny i bardzo zdrowy. Nie wyobrażam sobie bez niego życia ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dzień dobry! Mój pielęgnacyjny kuchenny must have to żółty, aromatyczny proszek!💛💛💛 Jako maseczka, ma absolutnie zachwycające właściwości antyoksydacyjne, działa złuszczajaco, wygładzająco, przeciwzmarszczkowo, ujędrnia skórę, przepięknie wyrównuje koloryt skóry, pomaga nawet w walce z niechcianym trądzikiem! W połączeniu z sokiem z cytryny, miodem, oliwa z oliwek i systematycznym stosowaniem to najzdrowszy eliksir piękna i młodości, za który nasza cera odwdzięczy się dwukrotnie! Najdroższe zabiegi medycyny estetycznej nie zastąpią tak prostych i czyniących cuda darów matki natury 💚

    PS Dobrze myślicie, to jedyna w swoim rodzaju, kurkuma💛💛💛

    Pozdrawiam serdecznie,z ulubioną maseczką na twarzy! Jutro obudzę się jeszcze piękniejsza 😂

    OdpowiedzUsuń
  29. Korzystam z wielu produktów kuchennych także do pielęgnacji twarzy i ciała. Jednak, i tu nie będę odkrywcza, numerem jeden pozostanie dla mnie olej kokosowy.

    Kiedy zaczęłam go używać, w Polsce nie był jeszcze za bardzo znany i nikt nie wierzył w jego cudowne właściwości. Jednak ja jestem niezbitym dowodem na to, że olej kokosowy działa.

    Od kilkunastu lat muszę zmagać się z łuszczycą, która zostanie ze mną już do końca życia (jest to choroba nieuleczalna, ale zaleczalna) Na szczęście olej kokosowy także może nam towarzyszyć :) Nic tak nie natłuszcza jak on! Dzięki temu skóra jest delikatniejsza, a moja łuszczyca zdecydowanie łagodniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  30. Moimi ulubionymi produktami z kuchennej półki których używam w codziennej pielęgnacji są dowolny naturalny olej i cukier ;) To połączenie sprawdza się jako super peeling do rąk (można używać także do całego ciała). Przygotowanie trwa minutkę, działa super, można modyfikować skład poprzez dodanie innych składników (malin,olejków zapachowych itp.). A cukier jak to cukier- lepiej wykorzystać go do peelingu niż do kawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Do pewnego czasu kuchnia kojarzyła mi się jedynie z gotowaniem obiadów a cynamon głównie z Bożym Narodzeniem i babcinym jabłecznikiem. I może byłoby tak do dzisiaj gdyby nie nieudana próba upieczenia ciasteczek owsianych z duuużą ilością cynamonu. Po ugniataniu i lepieniu ciastek okazało się, że moja skóra dłoni zrobiła się gładka, bardziej napięta i jędrna. Zainteresowana tym efektem zaczęłam szukać więcej informacji na temat działania poszczególnych składników ciastek i tak okazało się, że ten cudowny efekt zawdzięczam głównie ujędrniająco- ściągającym właściwościom cynamonu. Z rozpędu zaczęłam eksperymentować z różnymi kombinacjami cynamonowymi i całkowicie się w nim rozkochałam. Oprócz sposobu na gładkie dłonie, okazał się idealnym sojusznikiem w pielęgnacji mojego typu cery. Jestem bowiem posiadaczką cery mieszanej, ze skłonnością do przetłuszczania się w strefie T oraz przesuszającymi się policzkami. Maseczka z miodem i cynamonem oczyszcza i matowi cerę absolutnie jej przy tym nie wysuszając. Doskonale usuwa gromadzące się w otwartych porach bakterie, usuwa nadmiar tłuszczu, a dodatkowo łagodzi stany zapalne. Jest wszystkim tym czego oczekuję od maseczki, aby moja cera się nie błyszczała i była przy tym odpowiednio ujędrniona.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ukochane zioła z szuflady z herbatami <3 ! Używam ich od czubka głowy do samych stóp :) aby wzmocnić włosy używam naparu z pokrzywy oraz skrzypu. Na opuchnięte oczy kładę zaparzony rumianek, który świetnie sprawdza się również w relaksującej kąpieli przy podrażnionej skórze. Do przemywania twarzy stosuje zaparzone płatki róż, kwiaty lipy bądz koszyczki rumianku. Stosuję też różne zioła do aromaterapii podczas kąpieli. Mogłabym wymieniać w nieskończoność, bo tak jak bez kubka gorącej herbaty nie wyobrażam sobie dnia, nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez ziół. :)

    OdpowiedzUsuń