Zapachy, które wybieramy zarówno dla siebie, jak i dla
swojego partnera, zależą zawsze od naszych osobistych preferencji. Istnieją zaś
perfumy, które od pierwszej woni, spodobają się niemal każdemu. Wody
perfumowane i toaletowe polskiej marki Luxure Parfumes, które znam już w kilku
odsłonach, skusiły mnie kolejnymi trzema zapachami. Kobiece Queen i Laura oraz
męski Big Day, zachwycają świetnymi, ponadczasowymi zapachami i trwałością.
Luxure Parfumes - Queen – Eau
de perfum
Damski zapach Queen, otrzymujemy w miłym dla oka,
dobrze zabezpieczonym folią kartoniku w różowo-pudrowym kolorze. Bardzo
elegancki, prostokątny flakon, mieszczący aż 100 ml zapachu, jest bardzo praktyczny,
poręczny, przepięknie prezentuje się na mojej wonnej półeczce, zachwyca
prostotą, klasyczną oprawą i ślicznym zamknięciem. Równomiernie i bez
problemów, rozpyla zapach, który wspaniale utrzymuje się na skórze i ubraniach,
jest trwały, bardzo przyjemny i do tego bardzo uniwersalny, spodoba się na
pewno wielu kobietom, świetnie sprawdzi się zarówno na dzień, do pracy, na
spotkanie z przyjaciółmi, ale też na elegancką kolację przy świecach, czy wystawną
imprezę. To zapach z kategorii szyprowo-kwiatowo-owocowej, co oznacza, iż
czujemy tu zarówno zapachu mchu, drewna, ale tez kwiatów i owoców. Queen jest
piękny, bardzo kobiecy, kuszący, elegancki, wprost idealny na zimne miesiące.
Nutę głowy, gra tu bergamotka, czarna porzeczka, gruszka, wyraźną nutę serca
jaśmin, róża i paczuli, zaś nutę spodu: jeżyny, wanilia, piżmo. Ja jestem nim
zachwycona!
Luxure Parfumes - Laura – Eau de perfume
Zapach Laura, pochodzi z kategorii orientalno-kwiatowej.
Nuta głowy, to tu bergamotka, śliwka, petitgrain, czyli aromatyczny olejek z
liści i gałązek drzewa gorzkiej pomarańczy, nuta serca, to kultowa lawenda,
jaśmin, kwiat pomarańczy, zaś nuta spodu, to wanilia, drzewo sandałowe i piżmo.
Intrygujące zestawienie zapachowe, które skradło mi serce. Zapach mieszka w
dużym, 100 ml, klasycznym, kwadratowym flakonie, opakowanym w czarno-szary,
zabezpieczony kartonik. Spray dobrze rozpyla zapach, który ładnie utrzymuje się
na skórze oraz ubraniu. Czuć tu bardzo lawendę i pomarańczę, zapach jest
naprawdę mega piękny, bardzo kobiecy, kuszący, dla silnej, pełnej wiary w
siebie kobiety, businesswoman, ideał na wieczór, na elegancką kolację, czy też
na święta.
Luxure Parfumes - Big Day –
Eau de toilette
Mój facet bardzo chwali sobie ten zapach. Big Day,
zachwyca wizualnie, prezentuje się bowiem bardzo elegancko, czarno-złota oprawa
dodaje mu klasy, otrzymujemy przy zakupie zabezpieczony kartonik, a w nim duży,
kwadratowy flakon, mieszczący 100 ml zapachu. Big Day, należy do kategorii
zapachów orientalno-aromatycznych, nuta głowy, to tu bergamotka, bratek, różowy
pieprz, nuta serca, to kakao, lawenda, zielone jabłko, drzewo tekowe, zaś nuta
spodu, to wanilia, mech dębowy, fasolki tonka i wetiwer. Zapach złożony i pełen
niespodzianek, ładnie rozwija się na skórze i długo utrzymuje się na ubraniach,
jest bardzo męski, elegancki, intrygujący i zmysłowy, zdecydowanie dla silnego
mężczyzny. Doskonały na co dzień, ale też na eleganckie kolacje, czy biznesowe
spotkania. Oboje bardzo polubiliśmy zapach Big Day. A Wy, jakie zapachy
wybieracie na zimne miesiące?
Nie znam tych propozycji :)
OdpowiedzUsuńWarto ich poszukać, wspaniałe zapachy :)
UsuńCzytając nuty zapachowe wydaje mi się, że to zapachy idealne dla mnie. Podobają mi się również flakoniki :)
OdpowiedzUsuńBędziesz zachwycona :)
UsuńBardzo łądne flakoniki :) Zapachy mają bardzoo ciekawe nuty zapachowe, chciałabym je powąchać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
buziaki :*
Obwąchaj i skuś się :)
UsuńMyślę, że może to być bardzo ciekawy pomysł na świąteczny prezent. 😊
OdpowiedzUsuńOj tak, piękny prezent :)
UsuńZnam i bardzo lubię. Męska woda również bardzo interesująca :)
OdpowiedzUsuńTrio godne uwagi :)
UsuńLaura brzmi intrygująco, a poprzez swoją inspirację Libre byłabym w stanie ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMuszę obwąchać Libre, bo nie miałam okazji :)
UsuńNie wiem czemu, ale ja przez cały rok lubię słodkawe lub cytrusowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńJa też, ale jednocześnie lubię zmieniać i mam zawsze cztery zapachy otwarte :D
UsuńPierwszy zapach mógłby mi się spodobać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Queen zachwyca :)
UsuńZapachów nie znam, ale powącham przy okazji :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, piękne :)
UsuńQueen bym spróbowała, ten drugi zapach, raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJest cudowny, obwąchaj koniecznie :)
UsuńNie znam tej wersji ale Luxure to sa piękne zapachy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
www.natalia-i-jej-świat.pl
Mnie nie zawodzą te zapachy :)
UsuńOba damskie zapachy prezentują sie ciekawie choć po opisie chyba bardziej spodobałby mi sie queen. Fajnie, ze piszesz ze sa trwałe :)
OdpowiedzUsuńOba warte uwagi, ale zupełnie inne :) Trwałe i cudne :)
UsuńMyślę, że ten zapach mógłby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńZainteresowała mnie zwłaszcza męska woda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Godna uwagi :)
UsuńKompletnie nie znam Tych zapachów :) Muszę się im przyjrzeć bliżej :)
OdpowiedzUsuń