czwartek, 5 kwietnia 2018

Różana miłość do Coslys - Woda micelarna do skóry wrażliwej – Czysta cera wiosną! Certyfikowany, naturalny kosmetyk cruelty free

Wiosna zawitała na dobre, pamiętajmy więc, by dobrze w tym czasie zadbać o cerę. Zawsze podkreślam, iż niesamowicie ważnym dla mnie, jest codzienny rytuał oczyszczania twarzy i demakijażu.


Zapraszam Was na spotkanie z boskim kosmetykiem, który moja cera 30+, mieszana w kierunku suchej, szczerze pokochała. Woda micelarna do skóry wrażliwej marki Coslys, posiada cenione przeze mnie, restrykcyjne certyfikaty Ecocert i Cosmebio, co oznacza, iż nie znajdziemy szkodliwych parabenów, olejów mineralnych, silikonów, sztucznych barwników, substancji zapachowych, a składniki pochodzą z kontrolowanych upraw ekologicznych. Oczywiście jest to kosmetyk wegański, cruelty free, nie testowany na zwierzętach na żadnym etapie produkcji, dodatkowo mamy tu cudowne oznaczenie francuskiej organizacji One Voice, która walczy o prawa zwierząt. Nie ukrywam, iż marka Coslys, znakomicie sprawdza się u mnie, zatem polecam te cudowne kosmetyki z całego serducha.


Woda micelarna, pełni u mnie funkcję oczyszczania twarzy z makijażu, ale także z wszelakich zanieczyszczeń, jednocześnie jest to kosmetyk pielęgnujący skórę. Micelek otrzymujemy w poręcznej, białej buteleczce (200 ml) ze srebrną nakrętką, wygodnie i higienicznie wydobywa się produkt na płatek, wedle potrzeby. Buteleczkę, jak i kartonik (pochodzące z recyklingu), zdobią różane grafiki, z niej także zasięgniemy informacji o składzie, właściwościach i stosowaniu kosmetyku. Woda micelarna jest po prostu piękna, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz, nie uczula i nie podrażnia mojej skóry, jest niesamowicie delikatna. Dokładnie zmywa moje często bardzo mocne makijaże, także wodoodporne. Zawiera naprawdę wspaniałe składniki, a wśród nich znajdziemy organiczną wodę z kwiatów róży damasceńskiej i ekstrakt z niej, kojący aloes i organiczny ekstrakt z bawełny, ekstrakt z mydlnicy lekarskiej, fiołka, a delikatne składniki myjące, doskonale oczyszczają twarz i zmywają makijaż.


Dodatkowo woda micelarna Coslys, jest dla mnie tonikiem, który nawilża i tonizuje, chroniąc moją skórę. Ma przepiękny, różany zapach, który uprzyjemnia codzienne obcowanie z nią, to boska woń róży, głęboka i kwiatowa. Jest to kosmetyk idealny, zachwycający mnie zarówno składem, zapachem, efektami, ale też wizualnie, także must have każdej naturalnej maniaczki kosmetycznej! Znacie Coslys? Macie ukochany micelek? :)


26 komentarzy:

  1. Nie miałam produktów tej marki, ale ten mogłabym wypróbować, bo różane kosmetyki świetnie się na mojej cerze sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie poznaj Coslys, same cuda w ofercie mają :) Mogę polecić kosmetyki do włosów, mleczko i micelka, zwłaszcza jeśli kochasz różane kosmetyki właśnie :)

      Usuń
  2. taką wodę micelarną chętnie bym poznała:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie kojarzę produktów tej firmy, ale jestem bardzo ciekawa zapachu :D Uwielbiam zapach róży:3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz poznać Coslys, piękne kosmetyki :) Zapach cudo, naturalny, róża prawdziwa :)

      Usuń
  4. Uwielbiam zapach róży, chętnie przetestuję jak polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubią kosmetyków pachnących różą, ale z drugiej strony moja cera dobrze reaguje na ten składnik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla cery róża jest wspaniała, odmładza i wygładza, także musisz poznać ten kosmetyk :)

      Usuń
  6. Lubię zapach róży, chętnie bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tego kosmetyku, ale mam inne z tej firmy do wlosow i wlasnie je testuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może serię z keratyną? Znam ją i kocham, wspaniałe produkty! Coslys rządzi :)

      Usuń
  8. ależ ta woda ma cudowny skład, używałabym jej bez ograniczeń :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękność niesamowita, dokładnie bez ograniczeń można się delektować nią :)

      Usuń
  9. Skład naprawdę zacny :) Widzę w tej wodzie wiele zastosowań u mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, piękny kosmetyk o wielu zastosowaniach, można ją mieszać tez z maseczkami :)

      Usuń
  10. Oj kosmetyki do włosów pachnące różą to marzenie :p
    Jestem ciekawa (mimo, że to micel) czy by się sprawdził jako podkład pod olej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie jestem za :) Miałam kiedyś szampon bodaj rosyjski z różą, ale zapach chyba nie był różany, wodę Coslys zaś polecam tez ze względu na piękny i delikatny, różany zapach :)

      Usuń
  11. Tego micelka jeszcze nie miałam, chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń