czwartek, 28 czerwca 2018

Marokańskie masło do ciała – Odżywcze, rosyjskie masełko EoLab Eco Laboratorie z wodą oczarową, masłem kakaowym i limonką

Dziś u mnie na blogu wspaniały kosmetyk rosyjski, który doskonale wkroczył ze mną w letnią pielęgnację ciała!


EO Laboratorie jest rosyjskim producentem kosmetyków naturalnych, są one dostępne na Skarby Rosji, także skaczcie tam na zakupy. Produkty te nie zawierają parabenów, olejów ropopochodnych, silikonów, SLSów, sztucznych barwników, czy PEGów, nie są oczywiście testowane na zwierzętach. Odżywcze, marokańskie masło do ciała pokochałam od pierwszego użycia, otrzymujemy je w praktycznym, zielonym, doskonale zabezpieczonym pojemniczku (150 ml), zamykanym na oliwkową nakrętkę, jest to świetne, tradycyjne rozwiązanie w przypadku tego typu produktów, bowiem zawsze wiemy ile kosmetyku nam jeszcze pozostało, a aplikacja jest po prostu wygodna i szybka. 


Na kartonowym opakowaniu odnajdziemy informacje na temat produktu i jego skład. Kosmetyk bazuje na organicznym masełku kakaowym i wodzie oczarowej, do tego mamy tu między innymi olej ze słodkich migdałów, ekstrakt limonki, olej z orzechów pistacji, ekstrakt z liści stevii i owoców karamboli. Masło doskonale nawilża, odżywia, zmiękcza moją skórę. Ładnie wygładza naskórek i ujędrnia. Kosmetyk dedykowany jest do każdego typu skóry, idealnie sprawdzi się przy skórach normalnych, ale także potrzebujących szczególnej pielęgnacji, skłonnych do przesuszeń, jak moja, mieszanych, genialnie odżywi skórę nawet bardzo delikatną. Ja stosuję je z powodzeniem zarówno przy pielęgnacji ciała, stóp, jak i rąk, jest to wszechstronny kosmetyk o pięknej, treściwej, maślanej konsystencji, jest miękkie i ładnie otula skórę, idealne po kąpieli. Na uwagę zasługuje także świeży, limonowy, orzeźwiający zapach masła, cudny na lato! Znacie kosmetyki tej rosyjskiej marki? Lubicie tego typu produkty do ciała? :)

  


31 komentarzy:

  1. Myślę, że byłabym z niego zadowolona :) no i zapach w sam raz na ciepłe dni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Limonkowy zapach kusi zwłaszcza latem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O, to może być coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie się prezentuje:)
    Zapraszam do mnie na konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet bardzo :) U mnie tez konkurs, także zapraszam :)

      Usuń
  5. Ciekawie się prezentuję, lubie ich produkty do włosów

    OdpowiedzUsuń
  6. Do rosyjskich kosmetyków podchodzę z lekkim dystansem, ale na szczęście coraz częściej się przekonuję, że niesłusznie - mają fajne składy i świetne działanie!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma się czego bać, dobre, naturalne i cenowo fajnie wypadają :)

      Usuń
  7. Limonkowy zapach to idealny wybór w okresie wakacyjnym! Masło brzmi bardzo kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie produkty, choć prawdę mówiąc, masła ostatnio zeszły u mnie na dalszy plan i rzadko ich używam :P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez na rzecz olejów, mniej ich używam, ale to naprawdę warte grzechu :)

      Usuń
  9. Myślę, że miałby szansę zostać jednym z moich ulubieńców :)
    Pozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam masła do ciała ☺

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam tylko ich toniki, które no niestety mnie nie zachwyciły ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam tylko to masło i krem do rąk, także nie znam zbyt dużo z ich asortymentu :)

      Usuń
  12. uwielbiam kosmetyki Ec Lab, masła miałam już niemal wszystkie, a Skarby Rosji znam i uwielbiam wprost :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mazidła do ciała ciągle mnie do siebie nie przekonują :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja ogólnie bardzo lubię markę. Mam teraz balsam do włosów do delikatnej skóry głowy czy jakoś tak i właśnie kończę ich mus do mycia twarzy z tej nowej serii.
    Smarowidło do ciała miałam z serii spa - kocham tą serię!

    OdpowiedzUsuń